Vinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.x

 Obchody 186 rocznicy obrony Reduty Ordona w Warszawie

3 września 2017 r. delegacja Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczyła w obchodach 186 rocznicy obrony Reduty Ordona w Warszawie.

Delegację ZOR RP stanowili: Marcin Łada – wiceprezes ZG i chor. w st. spocz. Stefan Wyszyński.

Uroczystości odbyły się w miejscu Dzieła Fortyfikacyjnego nr 54 (obecnie na stołecznej Ochocie), gdzie toczono walki w 1831 roku w czasie Powstania Listopadowego w Warszawie.

Zabierając głos p.o. szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk powiedział m.in.: 186 lat temu pokolenie, które podjęło walkę o niepodległość Rzeczpospolitej, pokolenie powstańców listopadowych, udowadniało swoim poświęceniem, swoją krwią w tym miejscu, że nie ma rzeczy cenniejszej niż niepodległość Rzeczypospolitej. Oni wtedy tu, na Reducie Ordona i w innych miejscach broniącej się przed inwazją rosyjską Warszawy pokazali, że nie należy stawiać pytań, które nam współczesnym wydają się oczywiste - po co, za ile, dlaczego. Oni wiedzieli, że niepodległość wymaga bezinteresownej służby, że za niepodległą Rzeczpospolitą można oddać zdrowie, a kiedy trzeba, nawet życie.

Głos zabrał także Marcin Łada, który podkreślił, że ZOR RP od dawna angażuje się w kultywowanie pamięci o obronie Reduty Ordona. Reduta Ordona jest niezwykłym punktem wśród miejsc pamięci narodowej. W nieśmiertelnym poemacie Adama Mickiewicza utrwalono nie tylko przebieg walk, ale także żołnierskie wyposażenie: kule, szable, karabiny. To wszystko można było zobaczyć kilka lat temu, kiedy archeolodzy prowadzili badania naukowe. Wdobyto wówczas nie tylko kule armatnie, szablę, żołnierskie guziki, ale i inne artefakty z czasów powstania listopadowego. Znaleziono doskonale zachowane szkielety obrońców Reduty Ordona i atakujących ją żołnierzy rosyjskich. Zderzenie legendy z artefaktami potwierdzajacymi prawdziwość walk wywarło na mnie niesamowite wrażenie. Należy uczynić wszysstko, aby w tym miejscu powstało nowoczesne Muzeum Reduty Ordona i aby młodzież mogła czerpać z tych skarbów jakie odsłania przed nami historia. Od lat walczy o zachowanie tego miejsca Artur Nadolski (prezes Stowarzyszenia Reduta Ordona) wspólnie z grupą patriotów. Jego działania wspiera również ZOR RP. W głowicy sztandaru naszej organizacji znajduje się, jako relikwia, ziemia z Reduty Ordona. Jest to święty symbol, któy zobowiązuje nas do działania. Trzeba zrobić wszystko, aby godnie upamiętnić to miejsce. Cieszy nas fakt, że w uroczystości patriotycznej uczestniczy minister Jan Józef Kasprzyk, cieszy obecność przedstawicieli władz samorządowych warszawskiej dzielnicy Ochota, która jest współorganizatorem uroczystości. Zachęcamy serdecznie wszystkich do współnego działania w obronie tego miejsca, bowiem paradoksem naszych czasów jesst to, że nadal po 186 latach musimy bronić Reduty Ordona, tym razem przed zapomnieniem i próbą zniszczenia. Nie dajmy zginąć Reducie. Chwała jej bohaterskim obrońcom! - powiedział Marcin Łada.

Podczas uroczystości medalami "Pro Patria" - "w uznaniu szczególnych zasług w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Ojczyzny" odznaczono - prezesa Stowarzyszenia Reduta Ordona Artura Nadolskiego oraz Hannę Pilciską-Ciurę z Komitetu Zachowania Reduty Ordona.

 

Prezes Stowarzyszenia Reduta Ordona zaproponował, żeby w Warszawie, rodzinnym mieście Juliana Konstantego Ordona, "można było go nie tylko na terenie Reduty, ale w jakiś inny sposób upamiętnić". "On był z wyznania ewangelikiem augsburskim, aż się prosi, by na kwaterze, w której spoczywają prochy jego przodków, znalazło się takie miejsce godne upamiętnienia Ordona" - powiedział Nadolski.

Wystosował także apel do władz polskich o to, by "w możliwie najkrótszym terminie Julian Konstanty Ordon mógł być awansowany na wyższy stopień oficerski, tak abyśmy w przyszłym roku, spotykając się tutaj w tym miejscu, mogli powiedzieć, że wszystkie przesłanki do uhonorowania Reduty i Konstantego, zostały spełnione".

W trakcie obchodów ks. Kazimierz Sznajder, proboszcz warszawskiej parafii NMP Królowej Świata, odmówił modlitwę za poległych żołnierzy. Podczas uroczystości wyrecytowano również wiersz Adama Mickiewicza "Reduta Ordona", a także odbył się pokaz musztry wojskowej. W miejscu Dzieła Fortyfikacyjnego nr 54 zapalono znicze i złożone wieńce.

Lokalizacja Reduty Ordona, miejsca walk powstania listopadowego przy obecnej ul. Na Bateryjce na warszawskiej Ochocie, a nie - jak wcześniej sądzono - na terenie Woli, została potwierdzona w 2010 r. Archeolodzy w trakcie późniejszych prac odkryli szczątki żołnierzy - głównie rosyjskich, jak również polskich, a także m.in. guziki od mundurów, elementy karabinów, kawałki granatów czy rosyjski tasak. Natrafiono też na fragment fosy i wału ochronnego.

Obrona Reduty Ordona miała miejsce podczas powstania listopadowego 3 lub 4 września 1831 r. rano ok. godz. 6 i trwała prawdopodobnie ok. 1,5 godziny. Fortyfikacji broniło 6 dział, a załoga mogła liczyć maksymalnie ok. 200 żołnierzy. Nie dowodził nimi - jak to opisał Mickiewicz - Julian Konstanty Ordon, który był wówczas dowódcą artylerii - lecz mjr Ignacy Dobrzelewski. W wyniku walk poległo wówczas kilkuset polskich i rosyjskich żołnierzy.

 

Link do relacji filmowej:https://www.youtube.com/watch?v=CCnu5wmDmjQ&t=2788s

(k)

Foto: Jan Rozmarynowski i Stefan Wyszyński

  • 01
  • 02
  • 03
  • 03a