Vinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.x

Ś.P Irena Kalpas

Śp. Irena Kalpas 13.08.1915 r. – 23.03.2012 r.

Ostatnie pożegnanie Ireny Kalpas - wdowy Katyńskiej

27 marca 2012 r. odbyły się uroczystości pogrzebowe Ireny Kalpas – wdowy po zamordowanym w Katyniu mjr. Ryszardzie Kalpasie – oficerze Batalionu Elektrotechnicznego. Irena Kalpas zmarła 23 marca 2012 r. w wieku 97 lat.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła msza św. w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie., na którą przybyło liczne grono przyjaciół, znajomych, a także delegacje „Warszawskiej Rodziny Katyńskiej”, Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej, Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Warszawie, Urzędu Dzielnicy Bielany w Warszawie, Społecznego Komitetu Wspierania Samorządności „Nasza Gmina – Nasz Powiat”. Członkowie nowodworskiego Koła i Okręgu Mazowieckiego Związku Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego wystawili posterunek honorowy przy trumnie i stanowili asystę wojskową. Irena Kalpas była członkiem podopiecznym ZOR RP.

Irena Kalpas była związana z Nowym Dworem Mazowieckim w latach 1936 – 1939, kiedy to po zawarciu związku małżeńskiego z ówczesnym por. Ryszardem Kalpasem, zamieszkała przy ul. Paderewskiego. W 1940 r. jej mąż został zamordowany w Katyniu. Nigdy nie wyszła powtórnie za mąż. Ponownie do Nowego Dworu Mazowieckiego przyjechała w 1992 r. w związku z odsłonięciem przez 1. batalion remontowo-budowlany tablicy poświęconej żołnierzom Batalionu Elektrotechnicznego. W słowie pożegnalnym płk rez. Alfred Kabata – prezes Okręgu Mazowieckiego ZOR RP powiedział m.in.: Żegnamy dziś panią Irenę Kalpas, która dla mnie osobiście, koleżaneki kolegów z Okręgu Mazowieckiego Związku Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, Stowarzyszenia Społeczny Komitet Wspierania Samorządności „Nasza Gmina – Nasz Powiat”, a więc tych którzy kultywują pamięć o oficerach Batalionu Elektrotechnicznego zamordowanych w Katyniui Charkowie, była osobą charyzmatyczną, którą darzyliśmy ogromnym szacunkiem.

Jej niezłomność budziła nasz podziw, gdyż całe swoje życie trwała przy ponadczasowych wartościach: prawdzie, wierności i odwadze. Pani Irena przez kilkadziesiąt lat nie mogła mówić o Katyniu, o tym co stało się z jej mężem. Milczenie było trudne, gdyż jak sama wielokrotnie mówiła „prawda w niej krzyczała”. A czasy były takie, że nawet popłakać się nie było można. Żyła więc jakby z zakneblowanymi ustami. Gdy przyjechała do Nowego Dworu Mazowieckiego odżyły wspomnienia, szczęśliwe lata małżeństwa. Miasto się zmieniło, ale kościół pozostał takim jakim go zapamiętała. Za każdym razem, gdy przyjeżdżała do Nowego Dworu, najpierw na odsłonięcie w 1994 r. tablicy Katyńskiej, a później na uroczystości Katyńskie, była szczęśliwa. Tutaj jej mąż był adiutantem dowódcy, tutaj na powrót czuła się żoną polskiego oficera. Pani Irena była osobą niezwykle ujmującą, pogodną, pełną optymizmu. I to udzielało się wszystkim, którzy się z nią stykali. Niejednokrotnie powtarzała pani, że pamięć musi przetrwać, żeby była ciągłość tradycji. Zapewniam panią, że pamięć o Katyniu, Batalionie Elektrotechnicznym, pani mężu i pani była jest i będzie kultywowana w Nowym Dworze Mazowieckim. Pani na zawsze pozostanie w naszej pamięci.

Trumna z ciałem złożona została w grobie na cmentarzu w Rembertowie
k. Tarczyna.

Foto: Artur Błoński

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4