Vinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.x

Przedstawiciele ZOR RP uczestniczyli w Warszawie w obchodach Narodowego Dnia Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II RP

11 lipca 2025 r., delegacja Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczyła w obchodach nowego święta państwowego: Narodowego Dnia Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.

 

 

Delegację ZOR RP stanowili: Marcin Łada – wiceprezes ZG i st. chor. w st. spocz. Stefan Wyszyński – prezes Koła ZOR RP w Warszawie i członek ZG.

 

Na Skwerze Wołyńskim w Warszawie czcimy pamięć zamordowanych Kresowian od wielu lat. Jednak w br. Sejm RP podniósł ustawą z 4 czerwca 2025 r. to święto do rangi świąt państwowych. W ustawie (Dz.U. z 2025 r., poz. 891) podkreślono, że „męczeńska śmierć z powodu przynależności do narodu polskiego zasługuje na pamięć w formie dnia wyróżnianego corocznie przez państwo polskie, w którym ofiarom będzie oddawany hołd”.

 

W ustawie przypomniano, że „w latach 1939–1946 nacjonaliści ukraińscy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz innych ukraińskich formacji nacjonalistycznych działających na ziemiach Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej (województwa: wołyńskie, tarnopolskie, stanisławowskie, lwowskie, poleskie) oraz obecnych województw lubelskiego i podkarpackiego dokonali na ludności polskiej zbrodni ludobójstwa”.

 

„Zamordowali ponad sto tysięcy Polaków, głównie mieszkańców wsi, zniszczyli ich mienie i doprowadzili do uchodźstwa z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej setek tysięcy Polaków. Apogeum tej zbrodni przypada na lipiec 1943 r., a symboliczną datą hekatomby Polaków z rąk ukraińskich nacjonalistów jest dzień 11 lipca 1943 r., kiedy Polacy byli mordowani w około stu miejscowościach” – głosi ustawa.

 

Dotychczas, na mocy uchwały Sejmu RP z 22 lipca 2016 roku, w tym dniu obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej.

 

Tegoroczne obchody rozpoczęły się mszą świętą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, odprawioną w intencji pomordowanych na Wołyniu. Następnie uczestnicy uroczystości udali się na Skwer Wołyński, gdzie przy pomniku ofiar ludobójstwa odbyła się modlitwa ekumeniczna i apel pamięci. Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły wieńce i kwiaty.

 

W trakcie uroczystości głos zabrał szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell: Zbrodnie, które w latach 1943 – 1945 rozlały się po Wołyniu i Galicji wciąż bolą. Ich skala, bezwzględność i systematyczny charakter nie pozwalają mówić o nich inaczej niż ludobójstwo. Mężczyźni, kobiety i dzieci ginęli tylko dlatego, że byli Polakami. Mordowani w domach, kościołach, podczas pracy i ucieczki.

 

Lech Parell przypomniał o niedawnych poszukiwaniach ofiar w Puźnikach pod Czortkowem, które były jednymi z pierwszych od wielu lat. - W Puźnikach pod Czortkowem udało się zlokalizować i podjąć szczątki ofiar zamordowanych w 1945 roku, dzięki analizie DNA zostaną one godnie pochowane. Planowe też są poszukiwania polskich żołnierzy z 10 Brygady Kawalerii w Zboiskach.

 

Podczas uroczystości przemówił także Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Karol Polejowski, który zwrócił uwagę na konieczność mówienia prawdy o ludobójstwie dokonanym na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów oraz na znaczenie pamięci historycznej dla budowania uczciwego pojednania. W swoim wystąpieniu podkreślił również, że państwo polskie oczekuje od strony ukraińskiej zgody na ekshumację i godny pochówek ofiar spoczywających do dziś w bezimiennych dołach śmierci.

 

W uroczystości udział wzięli kombatanci i jeden z ostatnich żyjących świadków rzezi wołyńskiej Zdzisław Żurowski oraz liczni przedstawiciele władz państwowych: reprezentujący Prezesa Rady Ministrów - Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell, Wicemarszałkowie Sejmu - Piotr Zgorzelski i Krzysztof Bosak, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski, wiceminister Spraw Zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski, wiceminister Obrony Narodowej Paweł Bejda, wiceministrowie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bożena Żelazowska i Maciej Wróbel, a także ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

 

Uroczystość zorganizowana została przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej.

 

Warto pamiętać

„Krwawa niedziela” 11 lipca 1943 r. stanowiła kulminację ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia. Tego dnia Ukraińska Powstańcza Armia i powiązane z nią formacje dokonały zbrojnego ataku na ponad 100 miejscowości zamieszkiwanych przez Polaków w powiatach włodzimierskim, horochowskim i kowelskim. „Krwawą niedzielę” poprzedziły bezowocne negocjacje między polskim podziemiem, a przedstawicielami OUN-B. Stronę polską reprezentowali Zygmunt Rumel (przedstawiciel Wołyńskiego Delegata Rządu) oraz ppor. Ryszard Markiewicz (oficer AK z Lubomla). W drugi dzień rozmów 8 lipca 1943 r. udali się oni do wsi Kustycze, skąd już nie wrócili. Według relacji części świadków zostali pojmani i barbarzyńsko rozerwani końmi. Kilka dni później kierownictwo OUN przystąpiło do realizacji swego zbrodniczego planu.

 

Oficjalne dane mówią o 100 tys. zamordowanych osób, dane badaczy historii podają liczby wielokrotnie większe. Dawny Prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk podawał kiedyś liczbę ponad 500 tys. zamordowanych Polaków. Tragedia zbrodni wołyńskiej wymaga pełnego wyjaśnienia. Tylko na prawdzie można budować pokój między narodami. Pomordowanym winni jesteśmy pamięć i szacunek, a nam wszystkim, którzy o zgładzonych rodakach pamiętamy należy się prawda.

 

M.Ł.

Źródła: strony internetowe UDSKiOR oraz IPN.

  • 01
  • 02
  • 03
  • 04