Vinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.x

Generał Polskich Nadziei… Władysław Anders 1892-1970 Pokaz specjalny inscenizowanego filmu TVP S.A. w 75. rocznicę bitwy 2 korpusu polskiego o Monte Cassino

21 maja 2019 r. w sali widowiskowej Klubu Dowództwa Garnizonu Warszawa odbył się pokaz specjalny filmu pt. „Generał Polskich Nadziei… Władysław Anders 1892-1970”.

W projekcji uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i dowództwa Wojska Polskiego, oficerowie WP, przedstawiciele Centralnej Biblioteki Filmowej, studenci wojskowych uczelni i młodzież szkolna. Obecni byli m.in.: gen. bryg. Jan Dziedzic reprezentujący szefa Sztabu Gen. WP, płk. Artur Gałecki reprezentujący dowódcę Generalnego Rodzaju Sił Zbrojnych, Jan Józef Kasprzyk szef UDSKiOR, europoseł Ryszard Czarnecki, Jan Tarczyński dyrektor CBW i Arkadiusz Urban reprezentujący minister Annę Marię Anders. ZOR RP reprezentowali wiceprezes ZG Marcin Łada i prezes Koła ZOR RP w Warszawie st. chor. w st. spocz. Stefan Wyszyński.

Zebranych powitał dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej Jan Tarczyński, który następnie przybliżył kulisy powstania filmu.

Film zrealizowany został przez Telewizję Polską w 2007 roku, który był rokiem generała Wł. Andersa - uchwalonym przez Senat RP. Scenariusz filmu został zbudowany na podstawie materiałów archiwalnych. Prezentowane sceny w filmie wydarzyły się naprawdę. Widzimy tam np.: jak gen. Anders lata samolotem i zrzuca bombę na pancerkę wroga (podczas wojny polsko- bolszewickiej), widzimy sceny przesłuchań przez NKWD oparte na dokumentach polskich i sowieckich.

Dyrektor Tarczyński – twórca scenariusza tego dzieła wspomniał współpracę przy filmie, z prof. PAN Tadeuszem Kondrackim, a także konsultacje jakich udzielała żona generała kpt. Irena Anders. Mówił także: w premierowym pokazie filmu, który miał miejsce w pałacu belwederskim 12 lat temu, uczestniczyli w nim: pani prezydentowa Maria Kaczyńska i ostatni prezydent RP na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski, który był żołnierzem gen. Andersa. Ryszard Kaczorowski miał ten przywilej, że jako dowódca węzła łączności II Brygady Strzelców Karpackich pod Monte Cassino, mógł kontaktować się bezpośrednio z generałem Andersem. To właśnie z tego węzła łączności oddział telefoniczny poszedł razem z patrolem 12 pułku ułanów podolskich na klasztor, stamtąd nadano meldunek, że Monte Cassino jest w polskich rękach i ogłosił to właśnie światu późniejszy prezydent Ryszard Kaczorowski. Jan Tarczyński mówił także, że nie daleko od miejsca projekcji filmu , w Alejach Niepodległości 163 Ryszard Kaczorowski kupił mieszkanie, a piętro wyżej mieszkał w 1939 r. gen. Wł. Anders i stamtąd właśnie wyruszył na wojnę.

Podczas spotkania głos zabrał także Arkadiusz Urban reprezentujący sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów- Annę Marię Anders, która przesłała list do zebranych. Wyrażała w nim wdzięczność twórcom filmu. Napisała także m.in.: „Zwycięstwo pod Monte Cassino rozbudziło nadzieje wolności, niestety wolność nie była wówczas nam dana, nadzieje te ziściły się 20 lat po śmierci generała Andersa w roku 1989, gdy zgodnie z jego słowami nie wszyscy, ale doszli do wolnej Polski. Dziś to dziedzictwo zobowiązuje nas do szczególnego wysiłku, by naszej wolności strzec, nie jest ona nam dana raz na zawsze, wciąż musimy o nią dbać i o nią zabiegać”.

Do zebranych przemówił także minister Jan Józef Kasprzyk. Powiedział m.in.:

Przed kilkoma dniami stanęliśmy razem z weteranami II Korpusu, z całego świata, na Monte Cassino. Na cmentarzu, gdzie pochowanych jest blisko tysiąc żołnierzy polskich, którzy w heroicznym boju, w maju 1944 r. dokonali rzeczy wydawało by się niemożliwej. Otworzyli aliantom drogę na Rzym, przełamali linię Gustawa, a potem linię Hitlera. Dokonali tego, czego nie dokonali przed nimi sojusznicy - wojska alianckie, a Polakom się udało! Wydaje się, że udało się dla tego, ponieważ bohater filmu miał ogromną wiarę w zwycięstwo i potrafił tę wiarę przekazać swoim żołnierzom.

II Korpus był wyjątkową jednostką w historii Rzeczpospolitej. Tworzony przez tych, którzy przeszli przez kampanię wrześniową, oni właśnie stanowili trzon oficerski i dowódczy korpusu. Różnymi drogami dotarli do Rosji i na Bliski Wschód, tworzyli armię polską w Związku Sowieckim i II Korpus Polski. W dużej mierze żołnierzami II Korpusu byli ci, którzy po 17 września 1939 r. wyrwani zostali ze swoich rodzinnych miejscowości, zostali wysłani przez sowietów do piekła, na nieludzką ziemię, zesłani do łagrów. Tam pozbawiano ich godności, próbowano pozbawić ich dumy, tam stracili swoje rodziny, byli armią niewolników. Polski Mojżesz- bo tak nazywano gen. Wł. Andersa- wyprowadził ich z domu niewoli na Bliski Wschód i z armii niewolników stali się armią zwycięską- niepokonaną. To ogromna zasługa gen. Andersa, że potrafił wiarę w zwycięstwo przekazać tym, którzy byli wcześniej na granicy życia i śmierci.

Kiedy byliśmy teraz na Monte Cassino, wyrażaliśmy im głęboką wdzięczność za to, że nie zabrakło im odwagi, że nie wahali się walczyć o świat wartości, który został podeptany przez najazd III Rzeszy sprzymierzonej ze Związkiem Sowieckim. To wybrzmiewa w rozmowach – oni walczyli nie tylko o wolność Polski i Italii, nie tylko o wolność Europy, oni walczyli o przywrócenie tych wartości, które przez lata budowały naszą cywilizację, które były jej spoiwem i zostały podeptane przed te dwa pogańskie reżimy, które najechały w 1939 r. Polskę, a później Europę.

Wyrażaliśmy wdzięczność dowódcy gen. Wł. Andersowi stojąc nad jego grobem i pamiętając ten jakże cenny tytuł filmu, iż był generałem polskich nadziei w czasie wojny i w okresie powojennym. Był po Józefie Piłsudskim tym, który stał się uosobieniem marzeń o niepodległej Rzeczypospolitej. Sam nie doszedł do wolnej Polski, nie dopisał ostatniego rozdziału do swojej wspomnieniowej książki, bo tym rozdziałem miała być wolna, odrodzona, niepodległa Rzeczpospolita. Myśmy ten rozdział do książki generała dopisali. Bo jesteśmy w wolnej Polsce, budujemy Polskę marzeń gen Andersa, w oparciu o jego wskazania, w oparciu o wartości, które były bliskie żołnierzom II Korpusu. Generał powiedział- odrzućmy wszystko co nas dzieli, bierzmy wszystko co nas łączy- te słowa powinny być drogowskazem do naszego działania- mówił Jan Józef Kasprzyk.

Po projekcji uczestnicy spotkania obejrzeli wystawę grafik Zygmunta Turkiewicza z walk 2 polskiego korpusu i odwiedzili stoisko Wojskowej Komendy Uzupełnień Warszawa-Mokotów.

Gratulujemy serdecznie twórcom filmu. Szczególnie dr. Janowi Tarczyńskiemu, który jest jego pomysłodawcą i twórcą scenariusza (razem z Tadeuszem Kondrackim). Film przedstawia kadry historyczne, a w części fabularyzowanej w rolę gen. Andersa wcielili się Jan Machulski i Robert Jarociński. Reżyserem filmu jest Hanna Kramarczuk, dzieło objęte było patronatem Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Warto ten film pokazywać młodzieży szkolnej. To doskonała lekcja historii!

M.Ł.

  • 01
  • 02
  • 03
  • 04