Suwalszczanie szlacheckiego pochodzenia, ziemianie, patrioci i państwowcy, urodzeni pod koniec XIX wieku w Guberni Suwalskiej. Swoje zawodowe życie związali z formacją bezpieczeństwa II RP jaką od lipca 1919 roku była Policja Państwowa.
Uczestnicząc w procesie jej tworzenia, stali się protoplastami policyjnego korpusu, którego zmierzch nastąpił formalnie w sierpniu 1944 roku. W okresie swojej służby, osiągnęli stanowiska komendanckie różnego szczebla. Po wybuchu II wojny światowej i w czasie wielkiej próby, aktywnie podjęli działania służące polskiej racji stanu, pełniąc służbę w strukturach konspiracyjnych Polskiego Państwa Podziemnego. Przechodząc przez więzienie śledcze na Pawiaku i siedzibę gestapo w al. Szucha, jak wielu im podobnych zapłacili cenę najwyższą. Synowie ziemi suwalskiej.
Inspektor generalny Marian Gorgoniusz Borzęcki, podinspektor Stanisław Wasilewski i komisarz Szymon Wacław Wykowski to oficerowie Policji Państwowej II RP, związani przez swoją służbę głównie z Warszawą. Ich korzenie rodzinne jednak sięgają Guberni suwalskiej okresu zaborów, przełomu XIX i XX wieku.
Inspektor generalny Marian Gorgoniusz Borzęcki, późniejszy komendant główny Policji Państwowej, urodził się 8 września 1889 roku w Suwałkach jako syn Bolesława i Marii z Rakowskich. Jego ojciec był asesorem w Wydziale I dla Miasta Warszawy Sądu Policji Poprawczej, a następnie podprokuratorem Sądu Kryminalnego w Warszawie[1]. Później, po oddelegowaniu do Suwałk, pracował jako sędzia Sądu Okręgowego. Marian Borzęcki prawdopodobnie ukończył gimnazjum w Mariampolu, gdzie w 1907 roku przeniosła się rodzina Borzęckich po śmierci ojca. Następnie skierował swoje kroki do Petersburga, gdzie na miejscowym Uniwersytecie odbył studia prawnicze ukończone w 1912 roku (inne źródła podają, że w 1914 roku). Już w okresie uniwersyteckim, pozostawał aktywny na wielu polach. Przewodził Polskiej Kasie Ogólnostudenckiej Wyższych Zakładów Naukowych. Pełnił także funkcję kierownika sekcji dramatycznej Domu Polskiego „Ognisko”. Marian Gorgoniusz Borzęcki wstąpił w związek małżeński z Michaliną z Żakiewiczów. Miał syna Bolesława urodzonego w 1906 roku w Dowieciszkach w powiecie sejneńskim oraz Lecha Mariana, który urodził się w 1914 roku w Petersburgu. Ukończenie studiów, zbiegło się z wybuchem I wojny światowej. Przyjechał wówczas do Warszawy, gdzie początkowo pracował jako prawnik. Jednak w 1915 roku, czasie tworzenia się na terenie Warszawy Straży Obywatelskiej, wstąpił w jej szeregi. Pełnił służbę śledczą w XI Komisariacie na terenie śródmieścia Warszawy. W lutym 1916 roku, chwili utworzenia Milicji
Miejskiej, znalazł się w jej strukturach z funkcją komisarza XXIII Komisariatu i następnie kierownika sekcji szkoleniowej[2]. W czerwcu 1918 roku, został powołany do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych początkowo z funkcją referenta. Wkrótce otrzymał stanowisko radcy ministerialnego i Kierownika Wydziału Policji w Sekcji Administracyjnej. W listopadzie 1918 roku brał czynny udział w rozbrajaniu Niemców na pl. Teatralnym i w Ratuszu[3]. W tym miesiącu został wyznaczony na funkcję naczelnika Samodzielnego Wydziału Policji w MSW. Z chwilą wydania dekretu
Naczelnika Państwa 9 stycznia 1919 roku, o utworzeniu Policji Komunalnej, objął funkcję jej naczelnego inspektora[4]. 17 czerwca tego roku, otrzymał stanowisko zastępcy komendanta głównego Policji. Stał się jednym z głównych architektów w procesie unifikacji służb bezpieczeństwa aktywnych na terenie ziem polskich, co ostatecznie doprowadziło do utworzenia Policji Państwowej ustawą sejmową z 24 lipca 1919 roku[5]. W październiku 1921 roku otrzymał mianowanie na stanowisko Komisarza Rządu na Miasto Warszawę. Funkcję tę pełnił do czasu dymisji w grudniu 1922 roku, która była związana z zabójstwem prezydenta Gabriela Narutowicza. Poniósł wtedy dotkliwe konsekwencje braku interwencji Policji Państwowej podczas endeckich wystąpień w Warszawie, zakończonych tragiczną śmiercią pierwszego prezydenta II RP. Jednak doświadczenie jakie posiadał było niezwykle cenne, stąd kontynuował służbę państwową na stanowisku dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W czerwcu 1923 roku, został zwolniony z tej funkcji, a miesiąc później, 1 lipca - otrzymał mianowanie na stanowisko Komendanta Głównego Policji Państwowej w stopniu inspektora generalnego. Podczas wypadków majowych w 1926 roku, stanął po stronie prezydenta Stanisława Wojciechowskiego, za co został nawet na krótko aresztowany. Niestety wypowiedziane posłuszeństwo stronie rządowej podczas majowego konfliktu, kosztowało go stanowisko Komendanta Głównego Policji. Z żalem odchodząc z Policji Państwowej 4 listopada, w swoim ostatnim rozkazie napisał m. in:
”Dekretem Pana Prezydenta Rzeczypospolitej przeniesiony zostaję w stan nieczynny i odchodzę ze stanowiska Komendanta Głównego Policji Państwowej. […] Dziś, kiedy pragnę zdać sobie sprawę z wyników naszej wspólnej pracy i zestawić bilans z kilkuletniego życia policji państwowej, ze szczerą radością stwierdzam, że cele nasze w granicach rozporządzalnych środków zostały osiągnięte. Korpus policyjny stanowi jednolitą, zwartą i żywotną organizację, zdolną do spełnienia tych zadań, które Państwo na niego włożyło. Rzeczpospolita i obywatele jej mogą być pewni, że szare szeregi jej stróżów bezpieczeństwa nie zawiodą pokładanych w nich nadziei”[6].
Powrócił do wykonywania zawodu prawnika. Został członkiem prezydium Sądu Dyscyplinarnego w Izbie Adwokackiej w Warszawie. Przez krótko także wykładał prawo i egzaminował aplikantów adwokackich. Formalnie przeszedł ze stanu nieczynnego w MSW w stan spoczynku 6 maja 1927 roku[7]. W czerwcu tego roku, Marian Borzęcki doświadczony urzędnik państwowy, objął funkcję wiceprezydenta m. st. Warszawy. Jego sympatie polityczne oscylowały wokół ruchu Ludowo-Narodowego. W końcu 1926 roku współtworzył Obóz Wielkiej Polski a od 1928 roku Stronnictwo Narodowe gdzie zasiadał w Radzie Naczelnej. W 1936 roku odszedł ze Stronnictwa Narodowego, aby dwa lata później, odnaleźć się swoją aktywnością w Stronnictwie Pracy. Po wybuchu II wojny światowej prezydent Stefan Starzyński mianował go delegatem komisarza cywilnego dla starostwa grodzkiego w Warszawie. Równolegle działał czynnie w powstałej Straży Obywatelskiej m. st. Warszawy, służąc swoim wieloletnim doświadczeniem policjanta i urzędnika magistratu. 20 września 1939 roku, został z ramienia Komitetu Obywatelskiego, wykonywał swoje zadania przy Dowództwie Armii „Warszawa”. Po kapitulacji stolicy, pozostał w mieście i wkrótce przeszedł do tworzących się struktur konspiracyjnych. Został pierwszym delegatem Rządu Emigracyjnego na Kraj. 30 marca 1940 roku, Gestapo aresztowało go i przez kilka tygodni przetrzymywało w więzieniu Pawiak. 2 maja tego roku wraz z transportem więźniów, został wywieziony do obozu KL Sachsenhausen. Został wkrótce przeniesiony do Gusen, który był podobozem KL Mauthausen. 3 czerwca 1940 roku zmarł z wyczerpania (inne źródła podają datę 30 czerwca 1940 roku). Został upamiętniony symbolicznie na grobie rodzinnym, na warszawskich Starych Powązkach[8]. Inspektor generalny Marian Borzęcki w okresie II RP został odznaczony m. in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski[9], Krzyżem Walecznych oraz odznaczeniami zagranicznymi: Orderem francuskiej Legii Honorowej IV klasy i Orderem Korony Rumuńskiej II kl.
Kolejnym z zasłużonych suwalszczan, był podinspektor Policji Państwowej II RP Stanisław Wasilewski, późniejszy naczelnik Urzędu Śledczego w Warszawie. Urodził się 19 grudnia 1897 roku w miasteczku Kibarty w Guberni Suwalskiej, w okręgu mariampolskim. Był synem Klemensa Wasilewskiego i Malwiny z domu Basty. Rodzice byli kupcami. Wielodzietna rodzina, była prześladowana przez władze carskie, wskutek czego w 1910 roku musiała opuścić granice Królestwa Kongresowego. Udała się do miejscowości Paswęty w Guberni Kowieńskiej. Jednak już w 1913 roku, Klemens Wasilewski otrzymał polecenie opuszczenia Kraju Północno – Zachodniego. Wszyscy udali się do Rygi, gdzie Stanisław Wasilewski ukończył gimnazjum i następnie kontynuował naukę na kursach z geometrii w ryskim Uniwersytetu. Tu nauczył się dobrze władać językiem niemieckim, co w przyszłości okazało się bardzo pomocne. W 1916 roku, został powołany do służby w armii rosyjskiej i otrzymał skierowanie do 175. Zapasowego Pułku Piechoty stacjonującego w miejscowości Niedźwiedź w Guberni Nowogrodzkiej. W lipcu tego roku, został skierowany na kurs oficerski do Pskowa, który ukończył w grudniu otrzymując stopień chorążego. Został delegowany do 2. Pułku Piechoty rezerwowej w mieście Narwa w Estonii. Wkrótce, bo już w styczniu 1917 roku, otrzymał delegację do Petersburga na kurs broni maszynowej. Po jego ukończeniu powrócił do jednostki i brał czynny udział w działaniach frontowych. W grudniu tego roku, otrzymał zgodę na przeniesienie do I Korpusu Polskiego generała Józefa Dowbor – Muśnickiego, gdzie się znalazł. W styczniu 1918 roku, podczas obrony dworca kolejowego w Rohaczewie nad Dnieprem został ranny. Wykazał się także męstwem podczas innych walk, za co otrzymał „Wstążkę Honorową”. Jesienią 1918 roku, otrzymał awans do stopnia podporucznika i przeniesienie służbowe do Rygi, gdzie uczestniczył w tworzeniu polskiego oddziału przy Samoobronie miasta. W grudniu tego roku wraz z rozformowaniem oddziału, trafił do 4 Dywizji Strzelców generała Lucjana Żeligowskiego i brał udział w walkach o Odessę. Dalej pełnił służbę w oddziale Legii Oficerskiej na stanowisku adiutanta I Baonu 15 Pułku Strzelców. W 1919 roku otrzymał kolejne przeniesienie do 28 Pułku Strzelców Kaniowskich oraz awans do stopnia porucznika. Od października, pełnił służbę w Wojskach Litwy Środkowej w oddziale II. W 1922 roku, na własną prośbę został przeniesiony do rezerwy[10]. W grudniu 1923 roku podjął służbę w Policji Państwowej. Otrzymał skierowanie do służby śledczej w Wilnie, gdzie w stopniu starszego przodownika pełnił służbę w referacie narodowościowym. Jak pisze we wspomnieniach: „Wilno i Wileńszczyzna były terenem, gdzie panowała dość specyficzna atmosfera polityczna. Miasto polskie z dużym procentem ludności żydowskiej, specyficzny typ Żyda-litwaka. Najbliższe okolice zamieszkane były przez: ludność mówiącą po polsku, wyznania rzymsko-katolickiego, niewielką ilość Rosjan, którzy usadowili się tu za czasów zaborów, lub emigrantów, którzy zbiegli przed rządami radzieckimi, trochę Białorusinów i około dwóch tysięcy Litwinów”[11]. W 1922 roku, wstąpił w związek małżeński z Janiną z Kossowskich. W 1924 roku, w Wilnie na świat przyszła ich córka Anna. W styczniu 1925 roku otrzymał mianowanie na stopień aspiranta. W maju 1926 roku, został delegowany do Warszawy, w celu odbycia kursu w Głównej Szkole Policyjnej. Tu zastały go wypadki przewrotu majowego. Po odbytym kursie, powrócił do Wilna. Od 1928 roku, pełnił funkcję kierownika brygady śledczej. Wkrótce awansował do stopnia podkomisarza i został skierowany na dalsze studia policyjne do Wiednia. Po zdanych egzaminach i powrocie do Polski, objął Wydział Śledczy w Urzędzie Śledczym w Wilnie. Funkcję tę pełnił trzy lata, kiedy w 1932 roku awansował do stopnia komisarza i otrzymał nominacje na stanowisko naczelnika Urzędu Śledczego Policji Państwowej w Wilnie. W sierpniu 1934 roku, został przeniesiony do Warszawy, na stanowisko p.o. naczelnika Urzędu Śledczego w Warszawie. W październiku tego roku, awansowano go do stopnia nadkomisarza[12]. Kolejny awans, na stopień podinspektora, otrzymał w 1939 roku. Po wybuchu II wojny światowej, pełnił swoje obowiązki służbowe. We fragmencie wspomnień podinspektora Wasilewskiego, możemy odnaleźć atmosferę września 1939 roku. Wskazuje on także okoliczności pozostania w Warszawie istotnej części korpusu Policji Państwowej i tym samym nie wykonania przez nią rozkazu komendanta głównego o ewakuacji korpusu policyjnego na wschód:
„Miasto było bombardowane. Mój urząd obrzucono kilkoma bombami zapalającymi. Bombardowano też mosty na Wiśle. Fale uciekinierów zalały drogi prowadzące na wschód. Władze centralne opuściły Warszawę. Stawiłem się na odprawę. W Sali konferencyjnej zastałem Prezydenta Warszawy – Stefana Starzyńskiego, gen. bryg. Czumę, Komendanta Policji – płk. Kozielewskiego i wielu oficerów sztabowych. Przed konferencją podszedł do mnie kpt. Ziemiański, mój znajomy z czasów ochrony Marszałka Piłsudskiego i powiedział, że w sąsiednim pokoju przebywa gen. Sosnkowski, który w odprawie nie brał udziału. Prezydent miasta Starzyński rozpoczął odprawę oświadczając, że jest przez władze centralne mianowany Komisarzem Cywilnym Miasta Warszawy, wobec czego od tej chwili wszystkie agendy władzy państwowej powinny wykonywać jego polecenia. Oświadczył również, że Warszawa będzie broniona i wszyscy mają pozostać na swoich stanowiskach. Porzucenie swoich obowiązków będzie karał sąd polowy, który już rozpoczął swoje czynności. Policja od tej chwili podlegała wyłącznie jego rozkazom. I tak pozostałem w Warszawie, biorąc udział w jej obronie”[13].
Po kapitulacji stolicy, podinspektor Stanisław Wasilewski, podobnie jak pozostali w mieście policjanci, pełnił służbę na swoim stanowisku. W grudniu tego roku, po utworzeniu Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa, został do niej wcielony a dotychczasowy Urząd Śledczy, przemianowano na Dyrekcję Policji Kryminalnej w Warszawie. Już w 1940 roku, zaangażował się w tworzenie pierwszych struktur policyjnej konspiracji. Od marca 1941 roku, pełnił funkcję zastępcy dowódcy Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa. Funkcję szefa DPK, pełnił do 5 czerwca 1942 roku, kiedy został wezwany do siedziby gestapo przy alei Szucha. Spodziewał się aresztowania, wobec czego zdecydował się na ucieczkę. Ukrył się u znajomej, wdowy po generale Mikołaju Bołtuciu[14].
Wkrótce zmienił dane osobowe, używając kenkarty na nazwisko Władysława Roszkowskiego. Prowadził dalej działalność konspiracyjną do lipca 1943 roku, kiedy odszedł z kierownictwa PKB podobnie jak jego najbliżsi współpracownicy: podinspektor Marian Kozielewski, major Bolesław Buyko i podinspektor Jan Misiewicz. Brał udział w Powstaniu Warszawskim, pełniąc funkcję naczelnika Wydziału Bezpieczeństwa przy Delegacie Okręgowym na miasto Warszawę. Używał pseudonimu „Rogala”, walczył na Starym Mieście i w Śródmieściu. Po kapitulacji miasta, opuścił je wraz z ludnością cywilną. Zdołał wydostać się z obozu przejściowego w Pruszkowie i z rodziną zamieszkał pod Warszawą. Po wojnie, był członkiem Komisji Rehabilitacyjno – Kwalifikacyjnej dla byłych funkcjonariuszy Policji Państwowej, od lipca 1945 roku działającej przy Prezydium Rady Ministrów. Podjął także pracę w Ministerstwie Skarbu. Od października 1947 roku, interesowało się nim Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego i proponowało kilkakrotnie lukratywne stanowiska w swoich szeregach, lecz nigdy nie podjął współpracy. Miało to swoje konsekwencje, kiedy 15 października 1948 roku został zatrzymany we własnym mieszkaniu i trafił do aresztu MBP. Od tej pory, przebywał w więzieniu na Rakowieckiej. Został skazany na piętnaście lat pozbawienia wolności. Potem przewieziono go do Centralnego Więzienia Karnego we Wronkach. Na mocy amnestii z 4 lipca 1956 roku, został zwolniony[15]. Mieszkał w Otwocku. Zmarł tragicznie w Opolu, 21 czerwca 1970 roku. Spoczął na cmentarzu Powązki Wojskowe w Warszawie. W okresie służby wojskowej i policyjnej, został odznaczony: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski[16], Krzyżem Walecznych, Medalem Niepodległości[17], Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918-1921, Medalem Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości, Brązowym Medalem Za Długoletnią Służbę oraz odznaczeniami zagranicznymi: Medalem Zwycięstwa Armii Sprzymierzonych, Krzyżem Węgierskim Zasługi i Orderem Leopolda Królestwa Belgii.
Z Guberni Suwalskiej pochodził także komisarz Policji Państwowej Szymon Wacław Wykowski, późniejszy komendant powiatowy i kierownik stołecznych komisariatów. Urodził się 28 października 1878 roku w majątku Postawele, jako syn Jana i Stanisławy z Chamskich. Jego przodkowie, od pokoleń prowadzili gospodarkę w różnych folwarkach, pełnili funkcje społeczne i dobrze zapisali się w historii, swoim udziałem w powstaniach narodowych. W 1897 roku, Szymon Wykowski, ukończył Gimnazjum Filologiczne w Mariampolu i został powołany do rocznej służby wojskowej w armii rosyjskiej w Suwałkach. W 1898 roku, wyjechał do Warszawy, gdzie odbył dwuletnie praktyki w aptekach. Ich przebieg zwieńczony egzaminem, był warunkiem wstąpienia na studia farmaceutyczne. Podjął je w 1900 roku na Wydziale Medycznym Uniwersytetu w Dorpacie. Tu dobrze poznał język niemiecki, który obowiązywał jako wykładowy. Studia ukończył w 1902 roku uzyskując stopień prowizora farmacji[18]. Powrócił do Warszawy, gdzie odtąd prowadził własną aptekę przy ul. Targowej. Od 1904 roku był czynnym członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej. Brał aktywny udział w manifestacjach i pochodach narodowych, za co w 1907 roku został aresztowany i osadzony w cytadeli warszawskiej. Groziło mu zesłanie do Chabarowska, lecz z pomocą zaprzyjaźnionego Jana Jura – Gorzechowskiego (późniejszego generała) i złożonego przez rodzinę okupu, został zwolniony. Nadal jednak w swoim mieszkaniu na Pradze, w ramach Polskiej Macierzy Szkolnej prowadził tajne komplety. Ukrywał również broń partyjną i bibułę. W 1905 roku wstąpił w związek małżeński ze Stanisławą Czesławą z Nowina-Witkowskich. W 1908 roku w Warszawie, na świat przyszedł syn Jan Wacław i córki: Anna Wanda w 1910 roku i Zofia Stanisława w 1913 roku. Od października 1914 roku, jeszcze w konspiracji, współtworzył struktury Straży Obywatelskiej w Warszawie, w której od lipca 1915 roku, czyli momentu w którym władze rosyjskie oficjalnie uznały tę społeczną formacje bezpieczeństwa, pełnił funkcję podkomisarza i zastępcy kierownika komisariatu XIV Okręgu na Pradze[19]. Od lutego 1916 roku, pełnił służbę w Milicji Miejskiej jako zastępca kierownika XIV komisariatu na Pradze[20]. W 1918 roku, objął stanowisko kierownika IX Komisariatu. Brał czynny udział w wypadkach 10/11 listopada i rozbrajaniu Niemców na ulicach Warszawy. W ocalałych relacjach, dotyczących udziału Milicji Miejskiej w przejmowaniu władzy w mieście, zachowało się wspomnienie późniejszego komendanta Policji Państwowej m. st. Warszawy inspektora Edmunda Czyniowskiego. W jednym z fragmentów, przywołał postać komisarza Szymona Wykowskiego pisząc:
„Milicja 9 Komisariatu brała również udział w odbieraniu Niemcom więzienia Mokotowskiego. Oddział milicji złożony z 18 ludzi pod komendą obecnego Komisarza Wykowskiego, uzbrojony w karabin, podsunął się pod więzienie, lecz zmuszony był wycofać się po bramach, gdyż Niemcy strzelali z karabinów maszynowych. Wykorzystawszy odpowiednią chwilę, oddział podsunął się pod mury więzienia i dawszy kilka strzałów, dopadł głównej bramy. Oddział z gotowymi do strzału karabinami przedostał się do wewnątrz, gdzie już Niemcy powypuszczali z cel więźniów, chcąc wypuścić ich na miasto. Oddział zmusił więźniów do udania się z powrotem do cel. Zabezpieczywszy więźniów, przystąpiono do ostatecznego rozbrojenia Niemców stanowiących załogę więzienia”[21].
Szymon Wykowski od 1919 roku, pełnił przez krótko służbę w Policji Komunalnej, a od lipca tego roku, stopniu starszego przodownika został przyjęty do Policji Państwowej. W 1920 roku po ukończeniu kursu dla wyższych funkcjonariuszy, w Głównej Szkole Policji, otrzymał mianowanie na stopień aspiranta. Rok później został awansowany do stopnia podkomisarza zaś w grudniu 1923 roku – komisarza Policji Państwowej. Pełnił funkcje kierownicze na terenie warszawskich komisariatów m. in. VI Komisariatu przy ul. Miedzianej, XXV na Nowym Bródnie czy XV Komisariatu przy ul. Jagiellońskiej. W 1931 roku, został powołany na stanowisko oficera inspekcyjnego w Komendzie Policji Państwowej m. st. Warszawy. Wkrótce objął dalsze stanowiska: od 1932 roku komendanta powiatowego w Brześciu n. Bugiem, a od 1933 roku, komendanta powiatowego w Zborowie, w województwie tarnopolskim. W 1934 roku, otrzymał przeniesienie do Łodzi na stanowisko kierownika XII Komisariatu, gdzie pozostawał do 1935 roku. Został powołany na stanowisko komendanta powiatowego w Wieluniu. Tuż przed wybuchem II wojny światowej, powrócił do Warszawy na stanowisko kierownika XI Komisariatu przy ul. Poznańskiej. W okresie międzywojennym, publikował artykuły w policyjnej prasie, dzieląc się swoimi doświadczeniami w z zakresu policyjnej służby i spraw kryminalnych z jakimi się zetknął. Był także znawcą broni palnej do której zamiłowanie wyniósł jeszcze z rodzinnego domu. W 1919 roku, w opublikowanym tekście nt. uzbrojenia polskiej Policji dzielił się swoimi spostrzeżeniami pisząc:
„Sam w 1910 r., jadąc na Kaukaz z wyprawą myśliwską, kupiłem okaz modelowy nowo wynaleziony amerykański 11 strzałowy pistolet znanej fabryki Savage, jako broń pewną. Jakże byłem rozczarowany, kiedy pistolet ten oprócz tego, że się zacinał, po kilkunastu strzałach uległ rozdęciu lufy. Obejmując za czasów Straży Obywatelskiej komisariat po policji rosyjskiej, znalazłem w szafie całe pudło rozdętych luf i popękanych sprężyn od Browningów”[22].
We wrześniu 1939 roku pozostał w służbie w Warszawie. Wybuch II wojny światowej spowodował wielki chaos także w stolicy, rzesze uchodźców ewakuujących się na wschodnie rubieże, również policjantów z terenu Polski, zmierzających do punktów koncentracji Policji Państwowej. Komisarz Wykowski, podobnie jak większość korpusu policyjnego z Warszawy podporządkował się dyrektywie prezydenta Stefana Starzyńskiego, cywilnego komisarza miasta o pozostaniu na miejscu i podobnie jak inni warszawscy policjanci, wykonywał rozkazy bezpośredniego zwierzchnika podinspektora Mariana Kozielewskiego, komendant Policji Państwowej m. st. Warszawy. Po kapitulacji stolicy, nadal pełnił policyjną służbę, jednocześnie w warunkach okupacji niemieckiej współtworzył z gronem zaufanych współpracowników struktury policyjnej konspiracji. Podobnie jak inni policjanci, w grudniu tego roku, został wcielony do powstałej Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa w stopniu kapitana. Był członkiem Służby Zwycięstwu Polski przekształconej następnie w listopadzie 1939 roku w Związek Walki Zbrojnej. Od wczesnej wiosny 1940 roku pozostawał szefem komórki wywiadu w ramach Tajnej Armii Polskiej. Został aresztowany przez gestapo 7 maja tego roku, podobnie jak cała kadra oficerska pełniąca służbę w Warszawie. Osadzony wraz z innymi w więzieniu gestapo - Pawiak, przebywał kilka tygodni i następnie powrócił do służby w XI Komisariacie. Prowadził dalej działalność konspiracyjną. Miedzy innymi na początku 1941 roku, zabezpieczał wraz z grupą zaufanych policjantów przewóz specjalnego łącznika wraz z mikrofilmami ukrytymi w piórze „Pelikan”, przez tak zwane „suche przejście w Rawie Ruskiej.
Zmikrofilmowane materiały, zawierały cenne informacje o przygotowaniach do ataku Niemców na ZSRS, co ostatecznie potwierdziło się w czerwcu tego roku[23]. Kapitan Wykowski w ramach kierownictwa Organizacji Bojowej - Korpus Bezpieczeństwa, niósł pomoc ludności żydowskiej skupionej na terenie warszawskiego getta. Ryzykując życie, w oparciu o legitymacje policyjne otrzymane od zwierzchnika komendanta Policji Polskiej GG majora Franciszka Przymusińskiego, kierował akcją wyprowadzania Żydów poza teren getta i umieszczania jej w mieszkaniach na terenie miasta, u zaufanych członków organizacji[24]. Na terenie XI Komisariatu Policji Polskiej którym kierował, przechowywano duże partie żywności i broni, oddanej do dyspozycji warszawskiego getta i Żydowskiej Organizacji Bojowej. Za działalność podziemną został aresztowany ponownie w końcu 1941 roku i osadzony w więzieniu Pawiak. Był poddawany okrutnemu śledztwu w siedzibie gestapo przy alei Szucha (bez rezultatu). 28 maja 1942 roku, został wywieziony na egzekucję do lasu sękocińskiego pod Warszawą. Tam rozstrzelano go wraz z ponad dwustuosobową grupą więźniów. Pogrzebany w bezimiennym dole, został ekshumowany w lipcu 1946 roku. Jest pochowany w zbiorowej mogile na miejscowym cmentarzu parafialnym w Magdalence[25]. Komisarz Szymon Wacław Wykowski w okresie II RP został odznaczony m. in: Srebrnym Krzyżem Zasługi[26], Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918-1921, Medalem Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości, Srebrnym i Brązowym Medalem Za Długoletnią Służbę. Posiadał także Wyborową Odznakę Strzelecką i odznakę Za Nieskazitelną Służbę w Milicji Miejskiej.
Wszyscy przywołani powyżej komendanci Policji Państwowej, bez wątpienia zapisali piękną kartę w historii policyjnej formacji okresu międzywojnia. Wpojone przez dom rodzinny wartości sprawdzone w czasie, ponieśli dalej w życie, wpisując się aktywnie w żmudny proces ustalania porządku i budowania bezpieczeństwa II Rzeczypospolitej. Wartościowych synów, od pierwszych lat ich działalności, ukształtowała suwalska ziemia i ich najbliższe środowisko. Bez wątpienia marzenia o wolności i niepodległości kraju oraz potrzebę służby państwu polskiemu swoimi talentami i wiedzą, czerpali z własnych korzeni, szlachetnych rodów Borzęckich, Wasilewskich i Wykowskich.
XXX
Nota o autorze:
Stanisław Wojciech Wykowski, oficer rezerwy, absolwent Wydziału Nauk Historycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, członek Koła Naukowego Studentów i Doktorantów Historii UKSW. Badacz i popularyzator historii Policji Państwowej II RP oraz dziejów wojskowości okresu międzywojennego. Wiceprezes ZG Warszawskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 roku oraz wiceprezes Warszawskiego Koła Związku Oficerów Rezerwy RP. Członek honorowy Stowarzyszenia Żandarmerii Wojskowej „Żandarm”, członek Klubu Chwały Oręża Polskiego przy Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Autor kilku artykułów o charakterze biografistycznym oraz współautor opracowań: „Policyjnym szlakiem pamięci po warszawskich nekropoliach. Miejsca spoczynku policjantów Policji Państwowej II RP” (Warszawa 2021), „Żołnierze granatowej armii. Sylwetki policjantów Policji Państwowej II RP” (Warszawa 2022), „Prawda i pamięć. Dwudziestolecie powstania i działalności Kapituły Honorowego Medalionu Pamięci „Pieta Miednoje 1940” (Warszawa 2023), „Granatowi z Pawiaka. Policjanci II RP – więźniowie Pawiaka w latach okupacji hitlerowskiej” (Warszawa 2025), „W służbie Niepodległej. Żołnierze korpusu Żandarmerii II RP” (Warszawa 2025). Współautor scenariusza i producent filmu edukacyjno – historycznego „Świtanie” (Warszawa 2024), dotyczącego historii zbrodni niemieckiej, dokonanej na więźniach Pawiaka w maju 1942 roku. Za swoją działalność odznaczony: Brązowym Krzyżem Zasługi, Brązowym Medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, Brązowym Medalem „Za Zasługi dla Policji”, Medalem „Pro Patria”, Krzyżem Oficerskim Orderu Św. Stanisława, Medalem „Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki”, Złotym i Srebrnym Medalem „Za Zasługi dla ZOR RP”, Krzyżem Zasługi Związku Strzeleckiego i innymi.
[1] Roczniki Sądowe, Komisja Rządowa Sprawiedliwości, Warszawa - na rok 1867, s.34, 1868, s. 34, 1869, s. 34, 1874, s. 22, 28.
[2] H. Wardęski, Moje wspomnienia policyjne, Warszawa 1926, s. 70.
[3] Wojskowe Biuro Historyczne, Marian Borzęcki, Akta personalne, sygn. KW-40329.
[4] J. Ławnik, Represje policyjne wobec ruchu robotniczego 1918- 1939, Warszawa 1979, s. 14-15.
[5] A. Misiuk, Policja Państwowa 1919-1939. Powstanie, organizacja, kierunki działania, Warszawa 1996, s. 24.
[6] 6. Rozkaz Komendanta Głównego Policji Państwowej Nr 339 z 5 listopada 1925 roku.
[7] 7. Dziennik Urzędowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 20 czerwca 1927 roku, 1-2, s. 170.
[8] M. K. Wykowski, S. W. Wykowski, Policyjnym szlakiem pamięci po warszawskich nekropoliach. Miejsca spoczynku policjantów Policji Państwowej II RP, Warszawa 2021, s. 45.
[9] 9. Order Odrodzenia Polski. Trzechlecie pierwszej kapituły 1921-1924, Warszawa 1926, s. 16.
[10] Wojskowe Biuro Historyczne, sygn. AP 5387, sygn. MN 2.05.1933.
[11] A. Kamiński, Niepokonani. Historia oparta na wspomnieniach Wojciecha Józefa Kasperskiego i Stanisława Wasilewskiego, Otwock 2015, s. 114.
[12] Archiwum Akt Nowych, Zespół: Komenda Główna Policji Państwowej, Wykazy nadkomisarzy PP, sygn. 281, sygn. 850.
[13] A. Kamiński, Niepokonani. Historia…, s. 143-144.
[14] Ibidem, s.148.
[15] M.K. Wykowski, S.W. Wykowski, Policyjnym szlakiem pamięci…, s. 202.
[16] Monitor Polski Nr 263/1936.
[17] Monitor Polski Nr 102/1933.
[18] A. Matusiewicz, Dwory na Suwalszczyźnie, Suwałki 2018, s. 312.
[19] Kalendarzyk Polityczno-historyczny miasta stoł. Warszawy na 1916 rok, Warszawa 1916, s. 130.
[20] H. Wardęski, Moje wspomnienia policyjne, Warszawa 1926, s. 71.
[21] K. Kozicki, Listopad 1918 – raporty i relacje z akcji rozbrajania Niemców [w] „Niepodległość i Pamięć” Nr 15/2 (28), Warszawa 2008, s. 208.
[22] Sz. Wykowski, O Uzbrojeniu polskiej policji [w] „Policjant”, Nr 12 z 1919 roku.
[23] F. Pisarewski-Parry, Orły i reszki, Warszawa 1984, s. 23, 27, 38.
[24] 16. A. Hempel, Pogrobowcy klęski. Rzecz o policji „granatowej” Generalnego Gubernatorstwa 1939 -1945, Warszawa 1990, s. 240.
[25] M.K. Wykowski, S.W. Wykowski, Policyjnym szlakiem pamięci…, s. 207.
[26] 18. Monitor Polski Nr 66/1930.
Opisy zdjęć:
- Inspektor Gen. PP Marian Gorgoniusz Borzęcki, komendant główny Policji Państwowej – źródło: NAC
- Symboliczny grób insp. gen. PP Mariana Gorgoniusza Borzęckiego na Cmentarzu Stare Powązki w Warszawie, fot. autor
- Podinspektor PP Stanisław Wasilewski, naczelnik Urzędu Śledczego w Warszawie, źródło: archiwum Małgorzaty Kasperskiej-Babik
- Grób podinsp. PP Stanisława Wasilewskiego na Cmentarzu Powązki Wojskowe w Warszawie, fot. Autor
- Komisarz PP Szymon Wacław Wykowski, komendant powiatowy Policji Państwowej w Brześciu n. Bugiem – źródło: archiwum autora
- Grób kom. PP Szymona Wacława Wykowskiego - zbiorowa mogiła więźniów Pawiaka na Cmentarzu w Magdalence, w gminie Lesznowola, fot. autor
- Tablica memoratywna na dziedzińcu Muzeum Więzienia Pawiak 0ddział Muzeum Niepodległości w Warszawie, w hołdzie policjantom Policji Państwowej, którzy w latach okupacji niemieckiej przeszli przez Pawiak, odsłonięta 9 maja 2025 roku z inicjatywy Warszawskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 roku – fot. autor